Nabożeństwo misyjne – 19.02.2019
16:30 Msza Święta z kazaniem
17:00 Adoracja
17:30 Spotkanie w salce
Zaprasza Koło Misyjne
Módlmy się o wspaniałomyślne przyjęcie ofiar handlu
Ludźmi i przymusowej prostytucji oraz wszelkiej innej pomocy.
Bóg mówi do każdego jego własnym językiem. Zrozumiał to św. Konrad z Piacenzy, pustelnik. Módlmy się, abyśmy także my byli gotowi szanować innych i szukać nowych, twórczych dróg dawania świadectwa o Chrystusie.
W jednej z piosenek słyszymy następujące słowa:
U mnie wszystko jak dawniej,
tylko świat jest mniej kolorowy,
tylko życie pędzi coraz prędzej,
tylko ludzie szybciej tracą głowy.
Gdzieś obok rozbił się samolot,
trochę dalej trzęsła się ziemia…
Kiedy patrzę na to wszystko tak jak dziś…
Pan Bóg stworzył człowieka do wolności, dlatego prawdziwe dobro można tworzyć tylko w wolności i z poszanowaniem osobistego człowieczeństwa, i człowieczeństwa bliźnich. Wszelkie zniewolenie istoty ludzkiej jest poważnym wykroczeniem przeciw jej godności, czego strzegą nawet systemy prawne. Nikt nie może czynić się panem bliźniego, gdyż człowiek nie może być traktowany jak własność, jak rzecz.
Bóg mówi do nas przez słowa Księgi Rodzaju: Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki podniebne, bo żałuję, że ich stworzyłem.
Niestety, nawet dziś wiele osób na świecie doświadcza brutalnej przemocy, poniżenia ich godności i uprzedmiotowienia. Niewolnictwo fizyczne i psychiczne sprawia, że osoby takie są traktowane jak zwierzęta, a nawet gorzej. Jakże wielka ciemność panuje w duszach dzisiejszych tyranów nieliczących się z godnością człowieka! Żądza władzy, posiadania i przemocy cielesnej dotyka najbardziej bezbronne dzieci i kobiety, czyniąc je ofiarami okrutnej przemocy. Odebrane w ten sposób człowieczeństwo sprawia, że ofiary terroru czują się całkowicie opuszczone i pozbawione nadziei.
Papież Franciszek jest szczególnie wrażliwy na ten opłakany stan ofiar handlu ludźmi. Zepsuci moralnie tyrani dopuszczający się takiego zła pozostają zwykle głusi na wszelkie ludzkie apele, gdyż te grzechy ciągną się przez całą historię ludzkości. Dlatego potrzebna jest przede wszystkim modlitwa do Boga, aby Jego moc odmieniła grzeszne serca, a do ofiar przemocy, by dotarli wielkoduszni ludzie, którzy pomogą wyzwolić się ofiarom, by zaczęły wieść życie godne człowieka.
Żeby nie było jak we wspomnianej piosence: tylko świat mniej kolorowy. Chwyćmy za różańce.
W różańcu jest Siła, którą coraz bardziej odkrywamy w dzisiejszym świecie. W różańcu, w byciu blisko Matki Najświętszej. Przy niej pod jej płaszczem zwyciężymy. Kiedy byłem wraz z rocznikiem na placu św. Piotra podszedł do nas papież Franciszek i powiedział, żebyśmy we wszelkich trudnościach chronili się pod płaszczem Matki Bożej i abyśmy stali się jej Sługami. Od jakiegoś czasu grupa mężczyzn tworzy internetową wspólnotę odmawiania różańca, codziennie wieczorem odmawiają różaniec. W jednej ze swoich piosenek Wyrwani z Niewoli (WzN) powiedzieli:
Dzięki Ci Mamo za miłość Twą, że jesteś Królową Polski i świata!
Połóż Mamo na nas Swą dłoń, do Swego Syna, nas przyprowadzaj!
Szatan? Niewolnictwo? Co?! Dla Ciebie to pestka, za nami się wstawiaj Matko Boża Zwycięska!
Posyłaj nam Swoich Niebieskich Obrońców, Królowo Anielska!
Bogurodzico Najpiękniejsza, bo piękna pięknem naszego Boga!
ks. Wojciech Grzegorzek