10 marca członkowie Służby Liturgicznej oraz Dzieci Maryi naszej parafii postanowili skorzystać z ostatnich podrygów zimy. Ksiądz Wojciech Grzegorzek zorganizował kulig w Istebnej. Naszą przygodę w górach rozpoczęliśmy od Mszy Świętej w dawnej placówce naszego obecnego księdza proboszcza – Jacka Wójcika na Stecówce, gdzie doszliśmy pieszo.
Po Eucharystii otrzymaliśmy błogosławieństwo prymicyjne, którego udzielił nam ksiądz Wojciech. Po wyjściu z kościoła rozpoczął się kulig. (Niestety) w bryczkach, bo śniegu było tyle, co w zamrażarkach istebniańskich górali. Była świetna zabawa. Cztery zaprzęgi koni ciągnęły rozśpiewanych rudziczanów, którzy z pustymi brzuchami dotarli do karczmy, gdzie czekała na nich kiełbasa i ciepła herbata. Gdy wszyscy najedli się i zagrzali nadszedł czas na zabawę na ostatkach białego puchu. Po skończonym szusowaniu zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do autokaru i wyruszyliśmy do domu.
Wiktoria Trojok
Galeria Zdjęć: