Końcowe otwarcie – Dzień Zaduszny

Któregoś dnia po śmierci mojej teściowej mój młodszy syn zobaczył leżący na stole dokument.
– Babcia miała świadectwo z paskiem? – zdziwił się.
– To jest akt zgonu – wyjaśniła moja żona.
– Babcia miała akt zgonu z paskiem?
Niezłe! – pomyślałem. Przecież o to właśnie
chodzi, żebyśmy mieli akt zgonu z paskiem. Czytaj dalej